Podobne newsy

  • "A Twist of Fate"

    "A Twist of Fate"
    W zeszłym tygodniu pojawił się w sieci nowy filmik, promujący grę League of Legends. Podobnie jak...
    27.05.2013
  • All Random All Mid

    All Random All Mid
    Dla wielu graczy długi weekend upłynął pod znakiem testowania nowej mapy w League of Legends - ARAM,...
    06.05.2013
  • Pyrkon Dance 2013

    Pyrkon Dance 2013
    Zastanawialiście się kiedyś, jak tańczą wasze ulubione postacie z filmów i gier? Czas zderzyć...
    04.04.2013
  • Ministry of Win – dom dla profesjonalnych graczy

    Ministry of Win – dom dla profesjonalnych graczy
    Niezależnie od uprawianego sportu, każdy przyszły mistrz musi mieć czas i warunki do treningów....
    05.02.2013
  • Trzeci sezon wystartował!

    Trzeci sezon wystartował!
    W piątek wystartował kolejny sezon mistrzowskich rozgrywek najpopularniejszego MOBA ostatnich...
    04.02.2013

Intel Extreme Masters - zakończenie

Grafika do newsa "Intel Extreme Masters - zakończenie"
Wczoraj zakończyła się pierwsza duża impreza esportowa w Polsce. Czas na podsumowanie!

Zacznijmy od gratulacji dla europejskiej drużyny Gambit Gaming (dawniej Moscow5), która niespodziewanie rozgromiła wszystkich przeciwników w League of Legends. Jeszcze w półfinałach wyeliminowali Azubu Frost, a w finale rozniosła Azubu Blade. Gra GMG była niezwykle agresywna i skuteczna – pierwszy finałowy mecz Koreańczycy poddali po 22 minutach. W drugim, GMG równie szybko zebrało sporą przewagę, co chwilę atakując smoka (pierwszy padł już w 6 minucie!) i nieustannie gankując.

Zwycięzcą turnieju Starcrafta został First, który w finale pokonał swojego rodaka Dream'a 3:1. Turniej jednej z najważniejszych gier Blizzarda zniknął jednak w szale, jaki ogarnął Lolomaniaków – widownia przed Starcraftową sceną była znacznie skromniejsza i cichsza, niż zgromadzeni obok Przywoływacze.

Polscy gracze mogą się pochwalić sukcesem w grze World of Tanks. Turniej, który odbywał się na mniejszej scenie, cieszył się całkiem dużym zainteresowaniem. Zwycięzcą został polski team – Evil Panda Squad. 

Zainteresowanie imprezą zaskoczyło organizatorów. Żeby wejść do Spodka, wielu graczy musiało najpierw przez kilkadziesiąt minut marznąć w kolejce do bram. Niektórzy nie mieli też szczęścia i nie dostali się do środka – ilość miejsc była ograniczona (wymogi bezpieczeństwa). Jak podkreślają komentatorzy w mediach branżowych, tak duże zainteresowanie imprezą świadczy o potencjale, jaki drzemie w polskim esporcie oraz potrzebie, nie tylko na organizowanie zmagań na taką skalę, ale także o konieczności zmiany wizerunku gracza w świadomości Polaków. Miejmy nadzieję, że kolejną okazję do gamingowych emocji będziemy mieli już wkrótce!

21.01.2013
← powrót