Intel Extreme Masters - zakończenie
Zacznijmy od gratulacji dla europejskiej drużyny Gambit Gaming (dawniej Moscow5), która niespodziewanie rozgromiła wszystkich przeciwników w League of Legends. Jeszcze w półfinałach wyeliminowali Azubu Frost, a w finale rozniosła Azubu Blade. Gra GMG była niezwykle agresywna i skuteczna – pierwszy finałowy mecz Koreańczycy poddali po 22 minutach. W drugim, GMG równie szybko zebrało sporą przewagę, co chwilę atakując smoka (pierwszy padł już w 6 minucie!) i nieustannie gankując.
Zwycięzcą turnieju Starcrafta został First, który w finale pokonał swojego rodaka Dream'a 3:1. Turniej jednej z najważniejszych gier Blizzarda zniknął jednak w szale, jaki ogarnął Lolomaniaków – widownia przed Starcraftową sceną była znacznie skromniejsza i cichsza, niż zgromadzeni obok Przywoływacze.
Polscy gracze mogą się pochwalić sukcesem w grze World of Tanks. Turniej, który odbywał się na mniejszej scenie, cieszył się całkiem dużym zainteresowaniem. Zwycięzcą został polski team – Evil Panda Squad.
Zainteresowanie imprezą zaskoczyło organizatorów. Żeby wejść do Spodka, wielu graczy musiało najpierw przez kilkadziesiąt minut marznąć w kolejce do bram. Niektórzy nie mieli też szczęścia i nie dostali się do środka – ilość miejsc była ograniczona (wymogi bezpieczeństwa). Jak podkreślają komentatorzy w mediach branżowych, tak duże zainteresowanie imprezą świadczy o potencjale, jaki drzemie w polskim esporcie oraz potrzebie, nie tylko na organizowanie zmagań na taką skalę, ale także o konieczności zmiany wizerunku gracza w świadomości Polaków. Miejmy nadzieję, że kolejną okazję do gamingowych emocji będziemy mieli już wkrótce!